czwartek, 26 marca 2015

BaekYeol cz.3 (UWAGA: YAOI +18)



10 marca br.
*Dopisek do wczorajszego dnia*
Gdy zgasiłem lampkę i położyłem się do naszego „wspólnego łózka” Chanyeol mnie przestraszył.
- Nareszcie. Czekałem na Ciebie.
- Wybacz. Sprawa z Sehunem i Luhanem się przedłużyła.
- Sprawa? Chodzi o ta kłótnie?
- Emm.. Tak. Lay poprosił, żebym poszedł z Luhanem i z nim porozmawiał. – pobieżnie mu opowiedziałem wszystko.
- Ach, czyli oni ze sobą byli? – zapytał gdy skończyłem.
- Tak. Ale wszystko się popsuło przez odejście Luhana.
- Nie dziwię się. Sam bym się załamał, jakbyś ty odszedł. – powiedział sennie. Leżał na brzuchu, a ręce miał pod głową i wpatrywał się we mnie tymi pięknymi oczętami. Leżałem na prawym boku, przodem do niego. – Więc mam nadzieję, że nigdy tego nie zrobisz.
- Nie zrobię. – powiedziałem szeptem. Chanyeol przyłożył prawą rękę do mojego policzka i mnie pogładził. Zamknąłem oczy, napawając się ta pieszczotą po długim dniu. Po chwili usłyszałem szelest i poczułem jego miękkie usta, składające kwiecisty pocałunek na moim czole, potem policzku, kończąc na ustach. Gdy skończył westchnąłem zadowolony. Potem wyższy pociągnął mnie na swoją połowę i przytulił do nagiego torsu, bo tak przywykł spać. Zasnęliśmy w objęciach.
*ranek*
Dawno tak dobrze nie spałem. To pewnie zasługa Chanyeol’a. Wstał wcześniej ode mnie, więc gdy się obudziłem, do łazienki już była kolejka. Stwierdziłem, że wykorzystam ten czas na szperanie po internecie. Wtedy przypomniałem sobie o Luhanie. Dwa Smsy:

Od: Jelonek Luhan
Naprawdę nie chciałem go skrzywdzić ;( Przepraszam, że przeze mnie musicie tyle wycierpieć. Zdjęcia? :CC Chciałbym go przytulić. Eh… Znów zaczynam się nad sobą użalać.

Od: Jelonek Luhan
Poszedłeś pewnie spać. Dobranoc. I dziękuje. Naprawdę. Słodkich snów, Beakyeol’u. ;)

Beakyeol’u? Czekaj co? Przecież nazywam się Beakhyun. Zaraz. Aaaaaaa…. Ten idiota połączył moje imię z imieniem Chanyeol’a. W sumie, nawet fajnie to brzmi. Beakyeol <3

Beakyeol

Nieważne. Kekeke.
Idę poszperać w internecie. 

*znalezione w internecie*
Homoseksualizm – orientacja seksualna, zaangażowana psychoemocjonalnie i seksualnie do osób tej samej płci. Osoby tej orientacji są poddawane nieustannemu wykluczaniu w kulturze hetero normatywnej. Często przez to osoby te ukrywają swoje preferencje. Homoseksualista sam sobie nadaje tą rangę.
Uranizm – miłość dwóch mężczyzn.
Pederastia – miłość dojrzałego mężczyzny do dorastającego młodzieńca.
Gej – mężczyzna o orientacji homoseksualnej.
Związek homoseksualny – Związek ten w życiu codziennym nie różni się od związku heteroseksualnego. To od stron związku zależy czy jest to związek z pobudek czysto erotycznych, czy z emocjonalnego przywiązania. Najczęściej spotykane są związki w których oba cele są równo rozłożone i splatające się ze sobą. 

*wpis własny*
W sumie dużo nowego się nie dowiedziałem. Sięgnąłem po telefon i wystukałem wiadomość.

Od: Eyeliner
Odrobiłem zadanie domowe, mamo. ;) Btw. Dzień dobry. Dobrze spałeś? Mam nadzieje, bo ja tak. Kolejka do łazienki jak w sklepie z cukierkami. 

Zamknąłem okno przeglądarki i dopisałem resztę. Telefon zawibrował.

Od: Jelonek Luhan
To dobrze. Więc wiesz już, że są związki tylko dla seksu, ale są też takie w których przeważa uczucie. A są też takie w których ważne są i uczucia i seks. Co to seks, chyba wiesz? Kekeke. Żartuje. Na pewno wiesz. Nie będę się zagłębiał w to jaki związek chciałbyś nawiązać z Chanyeaol’em, ale powiem ci że ten, w którym obie kwestie się równoważą jest najlepszy. Wiem z doświadczenia ;) Kolejma lekcja jest o seksie. Dowiedz się jakie są odmiany, możliwości itd.
P.s. Zagłębiał to takie śmieszne słowo w tej sytuacji, nie uważasz?
P.s.2 Jak Sehun?

Im więcej czytałem tej wiadomości, tym bardziej się zaczerwieniałem. Szybko wystukałem odpowiedź.

Od: Eyeliner
No dobra. Hyung, nie rób sobie żartów z takiego poważnego tematu. Nie wiem jak Sehun, jeszcze go nie widziałem.
Wysłałem odpowiedź i ponownie otworzyłem przeglądarkę. 

*znalezione w internecie*
Seks – inaczej także stosunek płciowy. Zachowanie seksualne. Istnieją także inne zachowania tego typu.
Uwodzenie- zachowanie mające na celu zainteresowanie kogoś swoją osobą bez użycia przemocy (Przemocy?)
Gra wstępna – zachowania intymne pomiędzy dwiema lub więcej (więcej?) osobami mające na celu osiągniecie podniecenia.
Stosunek bez penetracji (!) – kontakty seksualne bez wprowadzenia prącia.
Mastrubacja – pobudzanie własnych narządów płciowych w celu osiągnięcia orgazmu. Najczęściej używana jest ręka ( u mężczyzn).
Seks analny- czynność seksualna polegająca na stymulacji odbytu partnera. Nie koniecznie poprzez wprowadzenie penisa. Doradza się odpowiednie przygotowanie odbytu partnera, poprzez masaż,  rozciąganie palcami, oraz użycie odpowiednich kosmetyków : wazelina, olejki erotyczne, lubrykanty.
Seks oralny- także felliato( u mężczyzn). Stosunek polegający na pieszczeniu intymnych miejsc ustami, językiem.
Fisting- polega na penetracji odbytu za pomocą dłoni lub całej ręki (Aaa!)
Fingering – pieszczenie odbytu za pomocą palca/ów.

*wpis własny*
Jestem cały czerwony! I… I… I wyobraziłem sobie, że robię coś z tego z Chanyeol’em. Ja… Podnieciłem się! Dobrze, że mam luźne spodenki. Nie zauważyłem nawet wibrowania telefonu. 

Od: Jelonek Luhan
Nie możesz być taki poważny, młody! Jak zobaczysz Sehuna, to daj mi znać jak się czuje, ok?

Od: Jelonek Luhan
Długo nie odpowiadasz, a skoro wcześniej robiłeś  „zadanie domowe” to w takim razie znaczy, że musisz je kontynuować. Hehe. Pewnie jesteś cały czerwony. :p Jeszcze się okaże, że będziesz musiał teraz coś w praktyce sprawdzić ;>
P.s. Pod prysznicem najlepiej.

Aaaaaaaaaaa!!! On chyba sobie ze mnie żartuje. Wystukałem krótką odpowiedź.
- Beakkie, łazienka wolna! – właśnie usłyszałem Chanyeol’a zbliżającego się do pokoju. Szybko wyłączyłem przeglądarkę. Idę się kąpać. 

*po prysznicu*
Em… Luhan miał rację. Gdy tylko wszedłem pod prysznic, mój mały przyjaciel stał na baczność. Zamknąłem drzwi na klucz, chodź rzadko ktoś z nas to robi, włączyłem wodę i stanąłem pod strumieniem. Pulsowanie krwi z całego ciała skupione było na moim członku. To podniecenie mnie rozrywało. Czułem, że muszę się tego pozbyć. Ale jak? I wtedy przypomniała mi się część o masturbacji. Popatrzyłem niepewnie na moją prawą rękę. Usiadłem na lekkim podwyższeniu znajdującym się wewnątrz dużej kabiny. Rozłożyłem lekko nogi i dotknąłem mojego przyrodzenia. Po moim ciele rozeszła się fala, która dała mi sygnał zadowolenia. Zacząłem gładzić mojego członka opuszkami palców, co tylko zwiększyło moje podniecenie. Zacisnąłem dłoń i zacząłem nią powoli poruszać. Ciche jęki wyrwały mi się z ust. W pewnym momencie poczułem, że już nie daje rady. Nie znałem tego uczucia, ale podświadomość kazała mi przyśpieszyć ruchy. Moja ręka ruszała się coraz szybciej. Góra, dół, góra, dół. I tak na zmianę. W pewnej chwili poczułem jak całe moje ciało zalewa uczucie spełnienia, a z czubka mojego penisa wytryska biała ciecz. Całe spięcie opuściło moje ciało, a ja siedziałem, próbując uspokoić walące serce. Gdy już byłem w stanie stanąć na nogi, umyłem się, wytarłem i spoglądając w lustro, na swoją czerwoną twarz, wyszedłem z łazienki. Przebrałem się i teraz piszę.

Od: Eyeliner
Dobra, miałeś racje. <shy> To było przyjemne.
P.s. Nadal nie widziałem Sehuna. 

Od: Jelonek Luhan
Kekeke X) A weź sobie wyobraź jak miło musi być z ukochaną osobą. ;)
Eh…. Tęsknie za Sehunem. :C 

Dobra, trzeba zjeść szybkie śniadanie i idziemy na trening. Musimy przygotować się do koncertu.

*późnym wieczorem*
To byyyyył dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi dzień. I taki męczący. I wiem już co robił Sehun. Wcześnie rano wstał i poszedł do parku ćwiczyć. Zawsze tak robi jak musi pomyśleć z dala od innych. Napisałem wiadomość do Hyung’a. 

Od: Jelonek Luhan
To w sumie dobrze wróży. Zawsze jak się spięliśmy, to wychodził ze słuchawkami poćwiczyć, a gdy wracał, to wszystko było w porządku

Od: Eyeliner
Skoro tak mówisz. Może jak skończą się nasze koncerty to wpadniesz do nas? Napięcie opadnie, my będziemy mieć więcej czasu wolnego. Chociaż nie. 30 mamy przecież comeback. Ale większość już zrobiona. Piosenki nagrane. Myślałem o tym, żeby zrobić imprezę z okazji comeback’u. Może wpadniesz wtedy?

Od: Jelonek Luhan
Comeback? O jaa. :o Nie wiem czy chłopaki będą mnie chcieli widzieć w tak ważną dla was datę. Będę czekał z niecierpliwością na nowe piosenki. J
P.s. Jak Twoja nauka?

Od: Eyeliner
Zobaczymy. Postaram się coś tam z nimi pogadać.
P.s. Eeeeeee…….. Przeczytałem.

Od: Jelonek Luhan
Dzięki. No to teorie jako tako masz ogarniętą. Kolejny stopień to oglądanie. Z filmów pornograficznych można się dużo nauczyć. Tylko nie wiem czy wolisz wersje realne, czy wersje animowane. W sumie dla takiego laika jak ty to chyba animowane. Japończycy są w tym dobrzy, powiem szczerze. Animowane wersje to yaoi albo shonen-ai. W yaoi chodzi o seks, w shonen-ai skupiają się na romantycznej miłości. Polecił bym ci jakieś tytuły, ale naprawdę nie wiem co wolisz. 

Od: Eyeliner
Pogubiłem się. O.o Animowane. Serio coś takiego istnieje? To jeśli musze coś wybrać, to to które jest najspokojniejsze.

Od: Jelonek Luhan
Też tak na początku myślałem. Ale nie będę cię uczył, sam musisz do tego dojść. Możesz obejrzeć Loveless, Junjou Romantica (ma dwie części) albo Sekaichi Hatsukoi (też ma dwie części). Polecam ci te dwa ostatnie. Są zabawne, acz także romantyczne. I pokazują problemy życia codziennego. A jako animacje będzie ci to łatwiej oglądać. Znam tez jedną dramę, ale tam był tylko krótki wątek. 

Od: Eyeliner
Dzięki, Hyung. 

Chanyeol powiedział, że wróci dzisiaj późno, bo chce poćwiczyć porządnie, a jakby gardło mu się przemęczyło, to zdąży je wyleczyć. Więc usadowiłem się wygodnie w łóżku z laptopem, założyłem słuchawki i poszukałem drugiego tytułu, z podanych przez Luhana.  Znalazłem odcinki online z koreańskimi napisami i włączyłem pierwszy. Idę oglądać. 

*po pierwszym odcinku*
Nie sądziłem, że to będzie aż takie fajne. Myślałem, że wszystko będzie dziwnie wyglądało. Ale faktycznie dotyczyło życiowych problemów, romantyczności i tego typu rzeczy. I nawet pocałowali się w pierwszym odcinku. Po tak krótkiej znajomości. Powiem szczerze, że trochę uosabiam się z postacią Misakiego. 

Od: Eyeliner
Obejrzałem pierwszy odcinek Junjou Romantica. Miałeś racje, opowiada o życiowych problemach. I Romantycznej miłości. Podoba mi się. 

Od: Jelonek Luhan
Wiedziałem, że ci się spodoba. Sekaichi Hatsukoi jest tej samej autorki. Powodzenia. Kiedy zapragniesz czegoś ostrzejszego, daj znać.

Od: Eyeliner
Na pewno nie!

Od Jelonek Luhan
Taaaaaaaaaaaa, teraz tak mówisz ;>


Idę oglądać dalej. 

*później*
Aaaaa. To jest wciągające! Misaki jest taki podobny do mnie! Jestem tylko trochę mniej poważny. A Usagi w ogóle nie przypomina Chanyeol’a. No, nie ważne, bo mój chłopak właśnie wrócił.

*opis wydarzeń z pozycji obserwatora, Beakhyun nie chciał tego opisać*
Beakhyun siedział na łóżku z laptopem na kolanach. Na stoliku nocnym koło niego leżał szaro-czarno-biały zeszyt i długopis. Drzwi od pokoju się otworzyły i przez próg wkroczył wysoki młodzieniec w czarnych włosach i odstających uszach. Cały był mokry, kosmyki włosów poprzyklejały mu się do czoła, ale na twarzy gościł uśmiech.
- Baekkie! Wiesz, że pada?
- To dlatego jesteś taki mokry?
- Nom. Niezła ulewa. I nawet głos mi nie zachrypł. Co robiłeś?
- A tak sobie przeglądałem internet.
- Znalazłeś coś ciekawego? – zapytał, ściągając mokrą kurtkę, koszulkę i spodnie.
Niższy patrzył na ten widok jak urzeczony, w pamięci mając nadal fragmenty z anime, które oglądał. Zagryzł nieświadomie wargę.
- Nie. Trochę zdjęć z naszych koncertów, kilka komentarzy i tak dalej.
- Aha – powiedział wyższy stojąc w samych bokserkach przy komodzie i szukając ciuchów. Nie mógł widzieć tego płomiennego pożądania w oczach niższego. W końcu czarnowłosy wyciągnął zdobycz, którą były luźne spodenki nad kolana i biała, obcisła koszulka. Niższy tak się zapatrzył na poruszające się mięśnie, że nie zauważył, ten drugi już się odwrócił i patrzył teraz zdziwiony.
- Beakhyun?
- Hę? Tak?
- Nie, nic. – Jego promienny uśmiech mógłby rozjaśnić nawet najciemniejszy pokój. Była już dość późna godzina, więc chłopacy odpoczywali w swoich pokojach. Tylko Xiumin, Suho i Chen grali na konsoli w salonie.
Gdy Chanyeol się przebrał, położył się i rozciągnął jak kociak. Beakhyun który już odłożył laptopa obserwował to coraz bardziej zamglonym wzrokiem.
- Pomasował byś mi plecy? – zapytał z nadzieją w głosie raper
- Tak, jasne.

6 komentarzy:

  1. Siemkaaaaaa,
    skomentuję wszystkie trzy naraz, bo będzie mi łatwiej, skoro czytałam to na raz :D
    1. Wyczuwam potrzebę małej bety. Mimo wszystko jest to BaekYeol, a nie BeakYeol ;) Nie chcę być teraz wredna, tylko stwierdzam, że wszystko po napisaniu potrzebuje wielokrotnego sprawdzenia pod różnymi kątami (moje wypociny też xDD), a Tobie przydałaby się superdrobna korekta interpunkcji i literówek :)
    2. DAJ MI TEGO WIĘCEJ. JUŻ. TERAZ. NATYCHMIAST.
    3. Zazdroszczę zajebistej umiejętności pisania ficzków. Ten brzmi zarąbiście, masz całkiem sporą wiedzę na ich temat (ulubione kolory, OMFGsus, ja znam tylko swojego ultimate biasa xD), masz lekkie pióro i widać radochę, jaką sprawia Ci pisanie - bo ja mam taką samą radochę z czytania :3
    Zostawiam Cię z miłym słowem i ochrzanem - WIĘCEEEEEJ!
    Maru~

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Beta potrzebna od dawna xd
    2. Do usług, my lord.
    3. Ohhh bo się zarumienię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaa. Baekkie serio jest taki zielony w tych sprawach? Zabawne i zarazem urocze z jego storny. ^^ Lu kolejny psycholog i poradnik zarazem. Fajnie że pomaga przyjacielowi w tych nowych sprawach. Zastanawiam się, co myśli sobie Chan i jak postrzega Baeka. Ciekawość mnie zrzeża, więc podobało mi sie i lecę dalej. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś musiał zielonego wprowadzić, a kto inny jak Lulu Hyung który ma za sobą już co nie co? XD

      Usuń
  4. Leżę, kwicze i nie wstaje xd Reakcję bekona i teksty Luhana zwalily mnie z nóg. A co do anime: luhan ma gust xd

    OdpowiedzUsuń